O graniu, filmach i formie.

Obejrzałem film. Dużo efektów, sporo akcji, trochę dramatu. Rzecz o wampirze. Nie nastawiałem się na wielkie uniesienia serwowane przez filmy, które wiem, że powinienem obejrzeć ale nigdy mi się nie chce. Ot siadłem, zaległem z żoną i córką przed ekranem i odpaliłem coś lekkiego. I takie było, przyjemnie – ale i wciągająco. Szybko pojawiło sięContinue reading “O graniu, filmach i formie.”

Najpierw było tak

Jesteśmy mięsem. Pod ziemią, obłożeni betonem i stalą uparcie trwamy. Jesteśmy szczurami. Drążymy tunele, tworzymy wyrobiska. Przemykamy przygnieceni strachem. Ukrywamy się. Wśród szczurów rodzą się czasami pojedyncze czarne sztuki. Są inne nie tylko z wyglądu. Osobliwy kolor idzie w parze z charakterem. Czarny szczur nie ucieka, nie kłania się kotu. Jeśli ugina nogi to znaczy,Continue reading “Najpierw było tak”